Kierowca z aplikacją ubera na telefonie

Pojawienie się na rynku transportu korporacji Uber, która stała się najpotężniejszym konkurentem taksówek, wzbudziło wielkie poruszenie. Z jednej strony potencjalni klienci przyklaskiwali innowacyjnemu pomysłowi, który pozwalał na tańsze podróżowanie, z drugiej strony do głosu doszli taksówkarze, którzy wskazywali na wiele uchybień prawnych, a także tych dotyczących bezpieczeństwa pasażerów. Rzeczywiście, ta ostatnia kwestia powinna zostać rozpatrzona dokładnie, zanim zechcemy zamówić Ubera.

Uber — istotne różnice

Wyjaśnijmy na początek, czym między innymi charakteryzuje się Uber. Korporacja świadczy usługę transportową, która tylko na pozór niczym nie różni się od taksówek. W przypadku tych drugich mamy do czynienia z zawodowymi kierowcami, którzy przechodzą szereg egzaminów i testów pozwalających im wykonywać ten zawód. Z kolei Uber zaprasza do współpracy każdą osobę dysponującą samochodem i prawem jazdy. Innymi słowy, korzystając z Ubera, możemy trafić na bardzo dobrego kierowcę, jak i takiego, co do którego możemy mieć wiele zastrzeżeń.

W istocie Uber to aplikacja, która łączy ze sobą kierowców i pasażerów. Oczywiście, usługa nie ma znamion grzecznościowej, ponieważ za przejazd są pobierane konkretne kwoty. Mając na uwadze fakt, że pasażer nie wie, czy kierowca posiada — oprócz uprawnień — odpowiednie kompetencje praktyczne, warto oszacować ryzyko, a przede wszystkim sprawdzić, jak wygląda odpowiedzialność w zakresie odszkodowania uzyskiwanego od kierowcy Ubera na rzecz pasażera w razie wypadku.

Wypadek w Uberze — co z odszkodowaniem?

Charakter przewozu klasyfikuje rodzaj odpowiedzialności kierujących wobec pasażerów. W przypadku Ubera mówimy o przewozie odpłatnym, a więc w świetle zapisów prawnych odpowiedzialność kształtuje się na zasadzie ryzyka. W tym przypadku nie ma więc znaczenia, kto ponosi winę za wypadek samochodowy, a tym samym powstałą szkodę.

Innymi słowy, kierowca Ubera będzie ponosił odpowiedzialność także w sytuacji, w której w żaden sposób nie przyczynił się do spowodowania kolizji drogowej. Należy jednak pamiętać, że odpowiedzialność oparta o zasadę ryzyka nie jest odpowiedzialnością absolutną, a więc jeśli kierowca udowodni, że to pasażer, którego przewoził, swoim zachowaniem doprowadził do niekorzystnej sytuacji na drodze, odpowiedzialność kierowcy może zostać wyłączona. To nie jedyna sytuacja, w której kierujący może zostać poniekąd uwolniony od wypłaty odszkodowania. Wniosek o wyłączenie odpowiedzialności może zostać także złożony w sytuacji, w której do wypadku doszło także z niezależnych od kierowcy przyczyn — siły wyższe np. powódź, wichura — bądź też z ewidentnej winy drugiego kierowcy biorącego udział w kolizji. Ponieważ oczywiste jest, że w takich sytuacjach kierowcy będą wnioskowali o wyłącznie odpowiedzialności, tok postępowania sądowego będzie żmudny i długi.

Odszkodowanie OC w Uberze — czy zadziała?

Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem, pozwalającym na uzyskanie odszkodowania jest sięgnięcie od polisy. Obowiązkowe ubezpieczenie OC zadziała na zasadzie gwarancji.

Towarzystwo ubezpieczeniowe ma obowiązek wypłacić odszkodowanie pasażerowi, niezależnie od formy przejazdu, czy indywidualnej odpowiedzialności kierowcy. Warto zaznaczyć, że ochrona pasażerów w przypadku przewozu odpłatnego jest silniejsza, niż w przypadku przewozów grzecznościowych. Ubezpieczenie OC chroni więc nie tylko kierowcę, ale przede wszystkim jego pasażerów. Przy ustaleniu odszkodowania nie ma znaczenia czy kierowca był winny kolizji, a także czy był kierowcą zawodowym.

Poszkodowany w wypadku Uberem pasażer ma prawo do wytoczenia powództwa o odszkodowanie kierowcy, ale też może zwrócić się jednocześnie o wypłatę do ubezpieczyciela i to w pełnym zakresie. Naturalnie, ograniczeniem w przypadku kierowcy będzie prawdopodobnie przedłużający się proces. Co więcej, sąd weźmie pod uwagę dochody pozwanego i możliwość wypłaty zasądzonych kwot.

Sięgając po odszkodowanie z ubezpieczenia OC, ma się pewność jego otrzymania. W tym przypadku możemy spotkać się z sumą gwarancyjną ubezpieczenia.

Generalizując, przy postępowaniu dotyczącym naprawienia szkody, która objęta jest ubezpieczeniem OC i w sytuacji, w której kierowca występuje w charakterze pozwanego, konieczne jest także wystąpienie z pozwem do towarzystwa ubezpieczeniowego udzielającego wspomnianej polisy.

Ważne kwestie dla pasażerów Ubera

Z punktu widzenia pasażera, który wybiera tańszy przewóz i korzysta z aplikacji Uber, bezpieczeństwo powinno stać na pierwszym miejscu. Ważne, by wiedzieć, że niezależnie od tego, czy korzystamy z taksówki, czy z Ubera podczas wypadku mamy prawo do odszkodowania, które gwarantuje nam obowiązkowe ubezpieczenie OC.

Z kolei kierowcy podejmujący współpracę na zasadach omawianej aplikacji mogą być pewni, że ich polisa OC zadziała niezależnie od tego, czy mamy do czynienia z przewozem odpłatnym, czy też grzecznościowym.

Jedną z kwestii, które najbardziej frapują pasażerów to sprawa, w której okazuje się, że kierowca, z którym podróżowali, w chwili wypadku był pod wpływem alkoholu lub innych niedozwolonych środków odurzających. Nie jest prawdą, jakoby to było istotnym powodem do odmówienia przez towarzystwo ubezpieczeniowe wypłaty odszkodowania. Należy pamiętać, że ubezpieczenie OC niesie ze sobą tzw. odpowiedzialność gwarancyjną. Ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie poszkodowanym, ale w obliczu rażących uchybień kierowcy może — i najpewniej to zrobi — wystąpić do niego z żądaniem zwrotu wypłaconej kwoty, czyli wdroży tzw. procedurę regresu ubezpieczenia.