regres ubezpieczeniowy

Polisa OC jest dla właścicieli pojazdów swego rodzaju poduszką bezpieczeństwa, która zapewnia im bezgotówkowe pokrycie ewentualnie spowodowanych szkód. Nie mniej jednak są takie sytuacje, w których ubezpieczyciel może się zwrócić o zwrot kosztów wypłaconych poszkodowanemu. Ubezpieczyciel ma do tego prawo.

Czym jest regres ubezpieczeniowy OC?

Na początek przywołajmy wpierw przykładową sytuację. Pan Kowalski jest sprawcą wypadku, który spowodował np. pod wpływem alkoholu. Poszkodowany pan Nowak otrzymał wypłatę odszkodowania od swojego ubezpieczyciela, nie mniej towarzystwo ubezpieczeniowe w takiej sytuacji może zwrócić się do sprawcy — czyli pana Kowalskiego – o zwrot jego wysokości. Oczywiście, przypadek dotyczący spowodowania wypadku pod wpływem alkoholu nie jest jedyną regułą.

Innymi słowy, regres ubezpieczeniowy ma miejsce w chwili, w której towarzystwo ubezpieczeniowe wypłaca ofierze wypadku odszkodowanie, a następnie jego kwotą obciąża sprawcę.

Kiedy może zostać zastosowany regres ubezpieczeniowy?

Wspomnieliśmy już w naszym przykładzie, że ubezpieczyciel może zwrócić się do sprawcy o zwrot odszkodowania w momencie, gdy tenże spowodował kolizję z własnej winy. Należy tutaj podkreślić, że chodzi o ewidentne zawinienia, które miały bezpośredni wpływ na przebieg zdarzenia. Automatycznie z regresu ubezpieczeniowego należy wykluczyć nieszczęśliwe wypadki, a wpisać na listę wszystkie działania, które mają znamiona rażącego uchybienia bądź łamania prawa.

Najczęściej ubezpieczyciele wyłączają swoją odpowiedzialność i tym samym obciążyć kosztami sprawcę, gdy wypadek został spowodowany pod wpływem niedozwolonych substancji tj. alkoholu czy narkotyków. Ponadto stosuje się go wobec sprawców, którzy uciekli z miejsca wypadku albo poruszali się skradzionym pojazdem. Ta zasada dotyczy wszystkich „śmiałków”, którzy nie posiadają stosownych uprawnień do prowadzenia danego pojazdu oraz tych, którzy nie posiadają ubezpieczenia OC. Jeśli towarzystwo ubezpieczeniowe uzna, że szkoda została spowodowana celowo, także rozpocznie procedurę regresu ubezpieczeniowego.

Naturalne jest, że skoro odszkodowanie wypłacane jest w formie pieniężnej, a takiej samej musi zostać wykonany regres. Roszczenie regresowe może zostać uruchomione wyłącznie wraz z wypłatą odszkodowania. W przypadku, w którym ubezpieczyciel nie wypłacił faktycznego świadczenia, nie może żądać regresu.

Regres ubezpieczeniowy — czy to już ostateczna decyzja?

Jedną z zasad, które muszą zostać zachowane w przypadku regresu ubezpieczeniowego, jest poinformowanie sprawcy o uruchomieniu procedury. Pamiętajmy jednak, że zakład ubezpieczeń ma obowiązek wystąpić o zwrot wypłaconej kwoty do kierowcy oraz właściciela pojazdu. W sytuacji, w której nie jest to ta sama osoba, decyzję i wezwanie do zapłaty otrzymują wszystkie zainteresowane osoby. Może się więc okazać, że chociaż nie byliśmy rzeczywistym sprawcą wypadku, ubezpieczyciel będzie chciał, żebyśmy oddali wypłacone poszkodowanemu kwoty.

Od momentu dostarczenia decyzji mamy 30 dni na podjęcie decyzji i ewentualną zapłatę. Jeśli nasza wina była ewidentna i nie mamy co do tego najmniejszych wątpliwości, musimy dopełnić wspomnianego 30- dniowego biegu, natomiast jeśli jesteśmy wyłącznie właścicielami pojazdu i fizycznie nie mieliśmy z wypadkiem nic wspólnego mamy prawo do odwołania się od decyzji.

W innej sytuacji są sprawcy, którzy w chwili wypadku nie posiadali ważnego ubezpieczenia OC. W tych przypadkach niemal pewnym jest regres, o który zwraca się Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. W takich sytuacjach sprawca nie jest bez szans na pomyślne dla niego rozwiązanie sprawy. Koniecznie należy złożyć wyjaśnienia dotyczące zaniechania w obowiązkowym ubezpieczeniu OC oraz wnioskować o rozłożenie kwoty regresu na raty bądź jej umorzenie. Dobra argumentacja oparta na faktach, np. trudna sytuacja materialna, zazwyczaj okazują się bardzo pomocne.